...
środa, 9 maja 2012
poniedziałek, 7 maja 2012
Meg - kłaniam się nisko !! :D
A jeśli chodzi o Zayn'a i Perrie, to sporo mi się obiło o uszy. Dawno
temu (no, może nie tak dawno) czytałam, że o Perrie zabiegali Niall i
Zayn. Perrie podobno wtedy olała Nialler'a dla Zayn'a, ale nikt nie wie,
ile w tym prawdy, a ile plotek. A ostatnio podobno pisali do siebie na
TT i Zayn napisał coś w stylu: "Musimy powtórzyć dzisiejszy wieczór".
Nie wiem, czy to dokładnie tak było. W każdym bądź razie, większość
ludzi uważa, że Zayn i Perrie są razem. BŁAGAM, OBY NIE. Przeczytałam
dzisiaj komentarz do jakiegoś filmiku na YT, gdzie ktoś pisał: "Perrie
musi być szczęściarą mając Zayn'a". (Mam nadzieję, że to dobrze
przytoczyłam.xd) Osobiście, to nie wiem, co mam o tym sądzić. Po cichu
liczę na to, że jednak Perrie i Zayn nie będą razem. Perrie nie za
bardzo mi się podoba. I nie chodzi mi o wygląd (bo to też.xd), ale sam
fakt, że OLAŁA NASZEGO NIALL'A już mnie denerwuje. Jak można było olać
Nialler'a ?!
To takie info dla tych, ktorzy nie wiedzieli.
Nie dziękować mi, ani Geli, tylko Meg.
Meg - ja sama dziękuję.
To takie info dla tych, ktorzy nie wiedzieli.
Nie dziękować mi, ani Geli, tylko Meg.
Meg - ja sama dziękuję.
niedziela, 6 maja 2012
Nie no - CHAMSTWO!!
Z góry przepraszam za słownictwo .
Czytam sobie czyjegoś bloga. Są tam imaginy. Czytam jeden za drugim, i nie mogę w to uwierzyć.
są to moje i Angeli imaginy!
No kurwa, ja przepraszam, ale to chamskie!
Przyznawać sie - kto?!
Spoko, możecie kopiować, jeśli wam się podobają, al przynajmniej napiszcie, że są z tego bloga, że nie są wasze. Że ja i Gela to pisałyśmy. Nie nie wiem, coś, ale, żeby byyło wiadome, że są z tego bloga!!
Dzięki.
I możecie być ze mnie dumni, nie przeklinalam tak dużo. xD
Aha i jeszcze coś.
Wiecie coś o Zaynie i Perrie.?
Jeśli tak, to piszcie!!
Czytam sobie czyjegoś bloga. Są tam imaginy. Czytam jeden za drugim, i nie mogę w to uwierzyć.
są to moje i Angeli imaginy!
No kurwa, ja przepraszam, ale to chamskie!
Przyznawać sie - kto?!
Spoko, możecie kopiować, jeśli wam się podobają, al przynajmniej napiszcie, że są z tego bloga, że nie są wasze. Że ja i Gela to pisałyśmy. Nie nie wiem, coś, ale, żeby byyło wiadome, że są z tego bloga!!
Dzięki.
I możecie być ze mnie dumni, nie przeklinalam tak dużo. xD
Aha i jeszcze coś.
Wiecie coś o Zaynie i Perrie.?
Jeśli tak, to piszcie!!
Paczajcie co znalazłam !!! :D
Smacznie
spałas. Nagle cos dotknęło twojej stopy. Powoli i niechętnie otworzyłas
oczy. Jakies 10 cm od twojej twarzy leżała twarz Harrego i wpatrywała
się w cb tymi swoimi boskimi zielonymi oczami .
H: dzien dobry kochanie- lekko się podniósł i złożył causa na twoim czubku nosa, uśmiechnęłaś się
T: czesc słonce
On dalej wpatrywał się w ciebie swoimi pieknymi oczami
T: zawsze marzyłam o takim widoku jak otworze oczy
H: hah ja tez
Obróciłas się na plecy spojrzałas w sufit i powiedziałas głuche
dziękuje. W tym momencie kołdra się poruszyła i nagle harry znalazł się
nad Tb leżeliście razem pod kołdrą tak że on się opierał na kolanach i
rękach a wasze ciała leżały równolegle. Podniosłas się i dałas mu
buziaka.
H: co to dzis robimy?
T: ja...- nie dokończyłas bo
przerwał ci harry namiętnym pocałunkiem potem nagle zaczoł schodzic
niżej i całować cie po szyji. Pozwoliłas mu na to bo wiesz ze to
uwielbia, ale ty tez to lubisz. Nagle ugryzł cvie w szyje i przytrzymal.
T: ej ej- powiedziałas czule podnosząc jego głowe dwoma palcami
tak ze patrzelisce sobie w oczy. Pocałował cie namiętnie , uśmiechnęłaś
się delikatnie
H:to znak ze jestes tylko moja i moja na zawsze
Roześmiałaś się bo to nie był pierwszy raz kiedy mówił i robił coś takiego
Wrócił dalej do całowanie cie po szyji, teraz robił to bardziej
delikatnie i czule, muskał twoja skóre wargami. Posówał się coraz nizej i
nizej, doszedł już do dekoltu, wiedziałas co się szykuje
T: ej, kocie... nie teraz... musimy wstac...- powiedziałas podnosząc mu głowe i przejeżdżając po jego nagim umieśnionym torsie
H: o nie!!
Nagle umięśnione ciało Harrego spadło na Cb i objęło cię rękami tak że nie mogłas się ruszyc
H: nigdzie nie pójdziesz dzisiaj zostajesz za mną !
T: ale Harry...- pocałował cie czule, uwielbiał jak wymawiałas jego ime
z tym swoim polskim akcentem- mielismy dzis zrobic zakupy
H: ok. ale pózniej pojedziesz za mną
T: niech ci będzie
Dał ci buziaka w nos♥ . wstaliście ogarnęliście się ( pominmy że harry
nie dał ci nic zrobić w łaziennce, domagając się bys się nim zajęła♥ i
ciagle cie całował w róznych miejscach ;)) . Po zakupach Hazza zabrał
cie do lunaparku za miastem. Wsiedliście w siedzenia do rolercostera
T: jak zgine to będzie twoja wina!
H: Kocham cie ;D – i pocałował cie czule
Gdy podjeżdżaliście powoli na góre harry splótł wasze palce, w najwyższym punkcie
H: kocham cie [t.i.]!!!!!
Wtym momencie kolejka spadła.
Wieczorem po pełnym wrazen dniu wróciliście do domu, stwierdziliście że
obejrzycie „the notebook” poszłas do kuchni zrobić popcorn bo nie
potrafiliście oglądać zadnego filmu bez popcornu gdzy wróciłaś Do
salonu hary leżał rozwalony na kanapie.
T: a gdzie ja mam usiąść? ;>
Harry podniósł się lekko do pozycji pól leżącej
H: proszę, choć proponowałbym to miejsce- powiedział klepiąc się po kolanach-jest najlepsze♥
T:.... ;>? Skoro tak....- usadowilas mu się na kolanach z twarzą
opartą na jego karku i dotykającą jego szyji a nogi wyciągnięte przed
siebie. Poprawiłas się by było ci wygodnie( jeszcze bardziej ! ;P) a on
objął cie ramieniem. Musnęłaś czule ustami jego szyje a on w odzewie
twoje usta. Zaczęliście oglądać film czasem nie zwracając na niego uwagi
bo zanliscie go na pamięc i zajmowaliście się sobą^^. Po jakims czasie
zaczełas się robic spiąca
H: kochanie?... Kochanie??... Misiu?... spisz?
Twój ukochany zorientował się że własnie zasnęłaś, pozatym twoje rzesy
podczas otwierania oczu przestały łaskotać jego szyje. Zasnełas mu na
kolanach. On chwycił swój telefon i zrobił wam 2 zdj( jak jeszcze
mocniej cie przytula i ja całuje cie w czoło[bardzo słodkie]). Od razu
to drugie ustawił sobie na tapete i wstawil na TT z podpisam „kocham jak
zasypiasz w moich ramionach ;**”. Rzucił telefon na bok i wziął cie na
rece i zaniósł do was do sypialni . Położył cie delikatnie na łózku i
przykrył kocem. Wślizgnął się obok ciebie pod koc, objął cie i zgasił
światło. Po kilku minutach przekręciłas się w jego strone , anwet nie
zdając sobie z tego sprawy połozyłaś mu głowe na klatce piersiowej i
przytuliłas go jak pluszowego misia a on ciebie ramieniem jeszcze
mocniej. W srodku był przeszczęśliwy i dziękował Bogu że ma kogoś
takiego jak ty obok siebie .
Boooooskieee!!!!!!!!! :D ♥
sobota, 5 maja 2012
Chyba za dużo razy was przepraszam, ale...
PRZEPRASZAM!
Nie pisałam, długo, długo, baardzoo dłuuugo, ale to dlatego, że byłam na wsi u taty.
Jest tam internet, ale nie siedziałam, bo cały tydzień spędziłam ze starymi przyjaciółmi.
I wiecie do jakiego doszłam wniosku.?
Że jesli już sie z kimś zaprzyjaźnisz, to na zawsze.
Nie ma szans, żeby zaprzyjaźnić się tak mocno i tak na serio z kimś jeszcze.
Teraz to wiem.
A co do 1D, to Harry w LA trzymał sie za rękę z jakąś dziewczyną, chyba Monica, ma na imie.
Zazdrosne, czy może się cieszycie z jego szcześcia.?
Nie pisałam, długo, długo, baardzoo dłuuugo, ale to dlatego, że byłam na wsi u taty.
Jest tam internet, ale nie siedziałam, bo cały tydzień spędziłam ze starymi przyjaciółmi.
I wiecie do jakiego doszłam wniosku.?
Że jesli już sie z kimś zaprzyjaźnisz, to na zawsze.
Nie ma szans, żeby zaprzyjaźnić się tak mocno i tak na serio z kimś jeszcze.
Teraz to wiem.
A co do 1D, to Harry w LA trzymał sie za rękę z jakąś dziewczyną, chyba Monica, ma na imie.
Zazdrosne, czy może się cieszycie z jego szcześcia.?
Subskrybuj:
Posty (Atom)